Pan na Żuławach – 5 – Dzień jak codzień

Przesłuchanie Romika w gmachu UB kończy się pomyślnie. W nagrodę za złapanie Niemców na gorącym uczynku obydwaj uczestnicy akcji dostają krowy. Po wyjściu z UB Józef odwiedza w szpitalu rannego Leszczaka, który prosi go o piekę nad swoim synem - Stefanem. Lisowski wypytuje o Leszczaka. Najpierw rozmawia z Mikułą, a następnie próbuje dowiedzieć się od Stefana, co skłoniło ojca do opuszczenia gospodarstwa na Lubelszczyźnie. W efekcie tego śledztwa Leszczak zostaje aresztowany. Mikuła próbuje interweniować w tej sprawie u sekretarza KW, ale bezskutecznie.
Podczas rozmowy sekretarz proponuje Mikule stanowisko dyrektora PNZ, lecz ten odmawia. Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. Romik zaprasza Stefana Leszczaka na Wigilię, lecz ten mając żal o aresztowanie ojca, odmawia. Na zebraniu spółdzielców Mikuła mówi zgromadzonym chłopom, że ich działalność spotyka się z poparciem i aprobatą powiatu. W Pałacu Junkra odbywa się zabawa sylwestrowa. Spółdzielcy razem witają nowy, 1947 rok. [PAT]





Produkcja: 1984
Premiera TV: 22 grudzień 1985

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Kazimierz Mikuła

Teosia Markowiczka

Jadwiga Mikułowa, żona Kazimierza

Bronisław Klimowicz, ojciec Zośki

Walenciak

Wanda Mikuła-Jeżewska, siostra Kazimierza

Marysia, żona Romika

Zośka Klimowicz-Leszczak, żona Stefana

nauczyciel Witold Grabowski, sekretarz gminny PZPR

kapitan Lisowski, oficer UB

Zakładka, kierownik wydziału rolnictwa

Władysław Leszczak

Sawicki

sołtys

towarzysz Miśkiewicz, sekretarz PPR

Pleszkun

Stanisław Jeżewski, szwagier Mikuły, mąż Wandy

Stefan Leszczak, syn Władysława, mąż Zośki Klimowiczówny

pompiarz Błachut

Józef Romik

-

Pleszkunowa

-

Sawicka

-

Tereska, córka Mikułów

Maksymowicz

Kuczyński, sekretarz KW PZPR

Wróbel, komendant UB

inżynier Kordek

pompiarz Urbańczyk

pompiarz Skibiński

-

repatriant

-

Marcin Nowak

UB-ek

dziennikarz Bielski

-

Królak

-

towarzysz; nie występuje w czołówce

mieszkaniec Łuczyc; nie występuje w czołówce

i inni.



02.170303

(POL) polski,


- BRAK ILUSTRACJI -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz